Znów masa solna. Tym razem padło na owcę. Wybaczcie ilość zdjęć, ale ciężko się zdecydować :)
Pozdrawiam i udanego dnia życzę ! :)
Witam serdecznie na moim blogu. Mam nadzieję, że wzbudzi w Was pozytywne odczucia, a moje prace staną się inspiracją do tworzenia czegokolwiek. Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawicie po sobie ślad w postaci komentarza :)
'' Ze szczęściem czasami bywa tak jak z okularami, szuka się ich, a one ''siedzą'' na nosie. Tak blisko! '' Phil Bosmans
Witaj, zdjęć nigdy za mało, uwielbiam Twoje prace, zawsze czekam z niecierpliwośćią, poprosze częśćiej, a owieczka super
OdpowiedzUsuńTwoje solniczki są wyjątkowe i niepowtarzalne Kasiu. Futerko jest rewelacyjne, wygląda jak z wełny a nie masy solnej.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle piękna !!! Wciąż podziwiam sposób malowania wszystkich Twoich stworków solniaczkowych są przecudowne :)
OdpowiedzUsuńAle ta owca WYPIESZCZONA!!!!:)))podziwiam Twój styl Kasiu, nienaganny!!!!:))pozdrawiam i spokojnych radosnych Świąt Wielkiej Nocy życzę!!!
OdpowiedzUsuńOwca jest NIEZIEMSKA!!!!!!! Zachwycasz Kasieńko za każdym razem :)))) uwielbiam Twoje solniaczki i zdjęć mogło by być i 1000 i tak z otwartą buzią i zachwytem bym je oglądała :)
OdpowiedzUsuńale się uśmiałam ;) super sesja zdjęciowa, a modelka spisała się na medal! cudo!
OdpowiedzUsuńŚwietna owca!!!
OdpowiedzUsuńSuper owca , i zdjęć wcale nie za dużo :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Owieczka jest mega!:)
OdpowiedzUsuńwesołych świat:)
I jakie pozycje sadzi ta barania kulka! Fajnie ci to wychodzi, kolorki pasują idealnie. choć teraz straszne to szaleństwo na świąteczne zwierzaki, bo tylko kury, zające i owce wszędzie... Rybki zrób, niech odmiana jakaś będzie! Pozdrawiam solotwórczynio!
OdpowiedzUsuńOj tęskniłam ja Kasiu za Twoimi solniakami :))) Uwielbiam je! I te ich wiszące nóżki :D
OdpowiedzUsuńSmacznego jajka ;)
Piękna, również miałabym problem z wybraniem zdjęcia ps. te ze szpagatem jest świetne :))
OdpowiedzUsuńEkstra owieczka, fantastyczna :) Szczerze jestem zachwycona nią ;) I zgadzam się z Gosią, zdjęcie z szpagatem jest rewelacyjne ;p
OdpowiedzUsuńCudna owca, zdjęcia rewelacyjne - nie dziwię się, że nie mogłaś się zdecydować. CO jedno, to fajniejsze.
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ WAM SERDECZNIE ZA TAK MIŁE KOMENTARZE :-***
OdpowiedzUsuńNo proszę i zakochałam się w owcy:))) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu :))) Przyznam się, że to też moja ulubienica :)
UsuńPiękne cudaki i świetne malowanie! A może tak jakiś tutorial z barw? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki Małgosiu :) Tak króciutko - podkładem prawie zawsze jest czarna farba akrylowa, używam też brązu. Pozostałe kolory nanoszę suchą gąbeczką z odrobiną wybranego koloru. Nadmiar odciskam, rozcieram na dłoni i tapuję. Pomocny jest też suchy pędzelek, który pomaga dotrzeć tam, gdzie gąbka nie daje rady. To chyba tyle :)))
UsuńPrzepiękne są Twoje prace! Widać, że wykonane z pasją :-) Podziwiam i pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńDziękuję Asiu :)
UsuńJak zobaczyłam to pomyślałam, że owieczka sobie myśli-ALE O CO CHODZI?:)))????? HhahahahA, GENIALNE!!!
OdpowiedzUsuń